W dzisiejszym świecie, szybkim tempie życia, stres i lęk stały się naszymi codziennymi towarzyszami. Odczuwane napięcie często jest tak wielkie, że trudno nam sobie z nim poradzić. Niestety w takich sytuacjach coraz więcej osób sięga po alkohol – szukając w nim ulgi, chwili rozluźnienia, pozornego „załatwienia sprawy”. Łatwo dostępny środek często wydaje się być prostym i szybkim sposobem na radzenie sobie ze stresem. Jednak czy jest on naprawdę skutecznym rozwiązaniem? W rzeczywistości działa jak „fałszywy przyjaciel” – z jednej strony daje chwilową ulgę, pozwala zapomnieć o problemach, a w konsekwencji prowadzi do jeszcze większego lęku, stresu, a nawet poczucia winy.
Przyjrzyjmy się mechanizmom działania alkoholu na nasz organizm i poszukajmy odpowiedzi czy istnieją zdrowsze, lepsze, bardziej trwałe sposoby na radzenie sobie z trudnymi emocjami czy wydarzeniami.
Dlaczego sięgamy po alkohol, gdy czujemy stres lub lęk?
W codziennym pędzie, stresie czy lęku wiele osób sięga po alkohol, traktując go jako prosty sposób na rozluźnienie i chwilową ucieczkę od problemów.
Społeczna akceptacja i dostępność tylko to ułatwia – jeden kieliszek wina po ciężkim dniu często uchodzi za nieszkodliwy relaks. W efekcie jednak alkohol to „fałszywy przyjaciel”. Daje chwilową ulgę, tłumi myśli, daje poczucie rozluźnienia, ale na dłuższą metę wprowadza w błędne koło. Z czasem alkohol przestaje działać, a trudne emocje wracają ze zdwojoną siłą, co zmusza do sięgania po kolejną porcję.
Zdrowe radzenie sobie z emocjami wymaga czegoś więcej niż chwilowego „wyłączenia” problemów. Warto poszukać rozwiązań, które przyniosą prawdziwe i trwałe rozwiązania.
Według badań przeprowadzonych przez Narodowy Fundusz Zdrowia w Polsce, ponad 17% dorosłej populacji zmaga się z różnymi formami zaburzeń lękowych, co oznacza, że ponad 6,5 miliona osób doświadcza tego rodzaju trudności. Sytuacja nie jest lepsza w Europie – około 14% populacji Unii Europejskiej, co przekłada się na około 70 milionów osób, cierpi z powodu zaburzeń lękowych. Godnym uwagi jest fakt, że problemy lękowe i nerwicowe często współistnieją z używaniem alkoholu.
Fizjologiczne działanie alkoholu na organizm:
Początkowy efekt rozluźnienia
Picie alkoholu wpływa na nasz centralny układ nerwowy, powoduje poczucie odprężenia i zmniejsza reakcje organizmu na bodźce stresowe. Działa na receptory GABA, które pomagają w zmniejszaniu napięcia, co prowadzi do uczucia relaksu. Wydaje się to idealnym rozwiązaniem na krótki dystans – niestety tylko pozornie.
Efekt „odstawienia” i wyższy poziom stresu
Kiedy poziom alkoholu spada, nasz organizm stara się powrócić do równowagi, co często wiąże się ze wzrostem produkcji kortyzolu – hormonu stresu. To dodatkowe obciążenie organizmu nie tylko zmniejsza chwilowe korzyści relaksu, ale wręcz przeciwnie – zwiększa nasz stres.
Wpływ na układ nerwowy
Alkohol zaburza równowagę neuroprzekaźników, takich jak serotonina i dopamina, które są odpowiedzialne za nasze samopoczucie. Chwilowy wzrost dopaminy podczas picia alkoholu powoduje nagły spadek po zakończeniu jego działania . Skutkiem tego są huśtawki nastroju i częste nasilenie lęku.
Długoterminowe skutki alkoholu na zdrowie psychiczne
Zaburzenia nastroju
Regularne spożywanie alkoholu może prowadzić do pogłębiania się stanów depresyjnych i lękowych, osłabiając równowagę chemiczną mózgu i zmniejszając naturalną produkcję substancji, które poprawiają nastrój.
Badania przeprowadzone przez naukowców, takich jak Tapio Paljärvi i zespół, wykazują, że osoby regularnie spożywające alkohol częściej doświadczają objawów depresji.
Utrata naturalnych mechanizmów radzenia sobie ze stresem
Nadużywanie alkoholu osłabia zdolność naszego organizmu do naturalnej regulacji emocji, co sprawia, że w trudnych sytuacjach coraz trudniej nam o stabilne, naturalne reakcje.
Badania nad weteranami wojny w Wietnamie rzucają światło na tę problematykę. Pokazują, że od 60 do 80% tych, którzy zgłosili się na terapię z objawami Zespołu Stresu Pourazowego (PTSD), nadużywało alkoholu jako mechanizmu radzenia sobie z traumatycznymi wspomnieniami.
Zależność i lęk przed odstawieniem
Coraz częstsze sięganie po nawet jedną lampkę wina powoli staje się nawykiem. W konsekwencji próby jego odstawienia zaczynają wywoływać dodatkowy stres i frustrację. Wszystko to niestety wzmacnia potrzebę sięgania po jego dodatkową porcję.
Jak alkohol pogłębia objawy lęku i stresu?
Alkohol często wydaje się szybkim sposobem na odprężenie – pierwszy kieliszek wina koi nerwy, kolejny daje poczucie odprężenia przynosząc chwilowy spokój. Niestety, to rozwiązanie działa tylko na chwilę. Po ustąpieniu tych efektów alkohol może pogłębiać stres i lęk. Wpływa on na poziom kortyzolu – hormonu stresu, oraz zakłóca naturalną chemię naszego mózgu, co prowadzi do huśtawek nastroju.
Dodatkowo alkohol zaburza naszą jakość snu – choć pozornie pomaga nam zasnąć, uniemożliwia głęboki i regenerujący sen. Powoduje to większe zmęczenie i zwiększa podatność na stres.
W efekcie alkohol w żaden sposób nie rozwiązuje problemu, a jedynie go pogłębia. Utrudnia organizmowi naturalne radzenie sobie z emocjami. Chwilowa, pozorna ulga szybko zamienia się w długotrwały problem.
Dlaczego długi spacer jest lepszy niż szybka ulga?
Choć alkohol oferuje szybkie, bardzo powierzchowne odprężenie, aktywność fizyczna jak choćby długi spacer, daje znacznie trwalsze korzyści. Badania pokazują, że aktywność fizyczna reguluje produkcję endorfin, które w naturalny sposób zmniejszają stres i poprawiają nasz nastrój – bez negatywnych skutków ubocznych, jakie niesie za sobą alkohol. Spacer daje nam możliwość przemyślenia trudnych spraw, poprawia jakość naszego snu i pomaga w redukcji hormonów stresu.
Podsumowanie: Alkohol nie jest rozwiązaniem na stres i lęk
Alkohol maskuje stres i lęk pojawiający się w naszej codzienności pozornie i tylko na moment, a w dłuższej perspektywie prowadzi do ich natężenia. Chwilowe odprężenie wprowadza nas w błędne koło, doprowadzając do większego napięcia, osłabiając naszą naturalną odporność na trudne emocje, a to wszystko w konsekwencji powoduje sięganie po kolejną porcję.
Zamiast sięgać po alkohol, warto postawić na trwałe rozwiązania – aktywność fizyczną, techniki oddechowe, czy rozmowę z zaufaną osobą. Te metody nie tylko łagodzą stres, ale wzmacniają zdolność organizmu do radzenia sobie z emocjami, wspierają przy tym długoterminową stabilność psychiczną.
Świadoma rezygnacja z alkoholu jako mechanizmu ucieczki przed trudnymi emocjami to krok w stronę równowagi i prawdziwego spokoju ducha. Alkohol nie rozwiązuje problemu – jedynie go pogłębia. Wybierz zdrowe nawyki, które przyniosą trwałe korzyści.
Praktyczne wskazówki
Jeśli szukasz sposobów na zredukowanie pojawiającego się stresu i lęku bez sięgania po alkohol, przedstawiam Ci kilka wskazówek:
- Planuj aktywności odstresowujące – takie jak spacery, bieganie, ćwiczenia na siłowni. Przyczyniają się one do wydzielania endorfin – hormonów szczęścia, które naturalnie poprawiają nastrój i pomagają zredukować stres
- Praktykuj techniki relaksacyjne – jak głęboki oddech, słuchanie spokojnej muzyki. Pomagają one uspokoić myśli i zredukować napięcie. Uspokajają nasz układ nerwowy, obniżają tętno i poziom kortyzolu, co automatycznie zmniejsza odczuwany lęk i napięcie
- Wprowadź zdrowe nawyki – zadbaj o swoją dietę i jakość snu. Zdrowa dieta dostarcza nam niezbędnych składników odżywczych, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie mózgu i regulację nastroju, a odpowiednia ilość snu regeneruje nasz organizm.
- Rozważ kontakt ze specjalistą – rozmowa z bliskimi, przyjaciółmi czy członkami rodziny może przynieść ulgę, a wspólne spędzanie czasu wzmocni poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Jeśli stres i lęk wymykają Ci się spod kontroli, warto poprosić o pomoc psychologa lub terapeutę.
Stres jest częścią naszego życia. Wybierając zdrowe sposoby jego redukcji, możemy zyskać długotrwały spokój i poprawić jakości naszego życia. Zyskać świadomość siebie i własnych potrzeb.
Jeśli ten artykuł Cię zaciekawił i chciałabyś zgłębić temat, serdecznie zapraszam do obejrzenia bezpłatnego webinaru. Kliknij TUTAJ aby dowiedzieć się więcej i zrobić pierwszy krok w kierunku większej równowagi w codziennym życiu!